To zaskakujące kiedy mężczyznę zaciekawi filcowanie i kiedy pyta:
A dla mężczyzny co można zrobić? Muchę można?
Można.
A poszetkę można?
Można.
No to proszę - coś dla brunetów, i nie tylko, wieczorową porą, w Dniu Mężczyzny ;-)
A dla przemiłych Pań, które tu zaglądają,
pierwsze symptomy wiosny z ogródka
A gdyby Panie miały ochotę na odrobinę luksusu
- wystarczy nacisnąć guziczek ;-)
Taki żarcik wyszukany w internecie i "podrobiony" własnym sumptem, podarowany w prezencie parapetówkowym luksusowej kobiecie :-)
Nie wspominałam chyba jeszcze, że od listopada mieszka z nami Rude Stworzenie - przybłąkało się. Jest miłośnikiem sztuki, a zwłaszcza ceramiki - najpierw jego ofiarą padły ceramiczne ozdoby świąteczne - renifery, dzwoneczki i choinki, a niedawno anioł, który witał gości w domu... No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że Stworzenie wyrośnie z tych "szczególnych" zamiłowań do rzeczy pięknych. Zula patrzy na niego z politowaniem - zachowują się jak Filemon i Bonifacy.
Zaproście wiosnę do swojego domu :-)
Przyjemności!