Kolejny pomysł na szal dość długo dojrzewał - zastanawiałam się jak tu puścić do Was pawie oczko. No i proszę, wymyśliłam! Szal wprawdzie wymaga jeszcze dopieszczenia naszywanymi koralikami (część jest już na miejscu, ale ma być "na bogato"). Przedstawiam zatem moją wersję nunofilcowego pawia.
Paw
Paw w ogrodzie
To tyle jeśli chodzi o moje rękodzieło. Teraz pora na magię...
Jakiś czas temu zapraszałam Was na toruński Festiwal Światła Skyway - kto nie był, niech żałuje, ale na przyszły rok wizytę w Toruniu niech sobie zaplanuje! Za oknem zapadł już zmierzch, więc to odpowiednia chwila by przenieść się na chwil kilka w labirynt toruńskich zakamarków i poczuć magiczną atmosferę towarzyszącą świetlnym prezentacjom...
W Dolinie Marzeń królowały kaczki...
Na Błoniach Nadwiślańskich coś na kształt smoka...
Na budynku Sądu...
Hotel Bulwar
Oblicza Collegium Maximum
Teatr Wilama Horzycy
Chmura w Piernikowym Miasteczku
Ognista kula w Ciasnej
Fuleren w Fosie Zamkowej
Jednak...nie potrzeba Festiwalu żeby Toruń zauroczył
ulica Podmurna nocą
Dobranoc...
Piękny szal! Nocne zdjęcia niesamowite :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna szalowa praca a w Toruniu aż trudno się przyznać ale jeszcze nie byłam a jest to takie piękne miasto.Laserowe iluminacje prawdziwie magiczne...śliczne zdjęcia,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKinga, szal przepiękny! Toruń - ach! Masz rację - magiczny, ŻAŁUJĘ, bardzo, że nie dane mi było oglądać tego miasta i to jeszcze w tej bajecznej oprawie! Postanowiłam - muszę tam do was przyjechać! pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzal jest po prostu fantastyczny-świetnie to wymyślilaś-fantastyczny efekt!!!!A Torun zawsze jest piekny-jedno z moich ukochanych miast i bardzo żaluje,że tam nie mieszkam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Kinga, szal pięknie się prezentuje,z wykończeniem na pewno będzie śliczny!
OdpowiedzUsuńA Toruń - fantastyczny spektakl,nie było mnie i mogę Ci tylko pozazdrościć.Zdjęcia uchylają rąbka atmosfery,choć tyle.
Pozdrawiam serdecznie!!!
Paw jest piękny!!
OdpowiedzUsuńSzal piękny!!!
OdpowiedzUsuńU mnie też takie atrakcje świetlne raz w roku są, więc wiem, że warto coś takiego zobaczyć:)
Piękny Toruń, światła bajeczne. A szal... jak zwykle śliczny. Kingo filc Cię kocha i z wzajemnością... Zawsze czekam na Twoje kolejne dzieła sztuki. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńszal jest bardzo pomysłowy... uważam, że bardzo dobrze uchwyciłaś temat:) ale cóż ma się to wyczucie ! którego niejedna koleżanka zazdrości, np. ja :) żałowałam też , że nie udało mi sie zobaczyć toruńskich światełek plan był ale szybko został rozwiany, może w przyszłym roku ...
OdpowiedzUsuń