Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

sobota, 27 lutego 2010

Zapach wiosny w powietrzu...



"Idzie wiosna, już w powietrzu
człowiek, kwiat i ptak ją przeczuł

do niej usta, kielich, dziób

liczą, ile jeszcze dób"
Jeremi Przybora - Zimy żal


Ja też odliczam z niecierpliwością doby do wiosny, choć mnie wcale zimy nie żal. A wiosna już coraz bliżej, o czym się przekonałam dzisiaj w ogrodzie. Wprawdzie śnieg jeszcze jest, ale już nie na całej połaci i w dodatku, w promieniach słońca, potrafi zachwycać.



Na spacer, podobnie jak ja, wybrała się biedronka i ona, podobnie jak ja, lubi lawendę.



Śniegowa pierzynka znika, a spod niej wyłaniają się takie oto okazy.

Krokusy


Tulipany



A to oznacza, że razem z wiosną nadejdą też święta. Wychodząc im naprzeciw postanowiłam ufilcować wiosenne ocieplacze do jaj - tylko bez skojarzeń proszę!!! :-) To zwykłe kwiatowe kielichy i para wesołych zajączków - prawda, że wesołe? P. twierdzi, że mają smutne pyszczki.




Tak sobie pomyślałam, obserwując licznik odwiedzin, że przekroczenie magicznej liczby 1000 byłoby okazją do poznania zaglądających tu osób. Może Candy byłoby dobrym sposobem?
Aha! Dostałam wyróżnienie, za które bardzo dziękuję! O nim następnym razem, bo muszę przekazać "pałeczkę" innym, a to niełatwy wybór.

3 komentarze:

  1. Ja właśnie pożegnałam zimę, Ty już wiosnę witasz :)) Oj miło popatrzeć na te zielone malutkie roślinki a króliczki !!! Rewelacja :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapitalne zrobiłaś te ochraniacze na jajka! Są śmieszne, pomysłowe , oryginalne , no i bardzo starannie wykonane. Nie mogę się napatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. P. ma rację,smutne i szare :(,ale jajogrzacze śliczniutkie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!