Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

sobota, 11 lipca 2015

Zaległości


Co tu dużo pisać? Lepiej zobrazować :-)
Uwielbiam "koperki" - kwiaty dzikiej marchwi, trybuli, podagrycznika czy barszczu zwyczajnego. 
Po prawej - anioł zakupiony onegdaj w galerii sztuki w Szczyrku, po lewej radosna twórczość ma - teraz będę miała więcej "koperków" również zimą.



Nie potrzeba ani gliny, ani profesjonalnego pieca 
- wystarczą pozostałe po remoncie materiały z marketu budowlanego


Trochę filcowo - dział damski


Filcowo - dział męski


Na maszynie do szycia




W kuchni - na słono


W kuchni - na słodko


W ogrodzie - kolorowo




 Miłych wakacji!