Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

niedziela, 13 lutego 2011

Mucha nie siada



Trudno o tej porze roku o muchę, ale nie u mnie. I nie chodzi o "muchy w nosie". Dostałam przecież piękny album o twórczości Alfonsa Muchy. Podziwiam od dawna... Niedawno zaś zainspirowałam się nieco tą twórczością, przynajmniej tak mi się wydaje.

Mucha w kilku odsłonach



wełna/nunofilc/wool/nunofelt

Poza tym, z tęsknoty za wiosną, przygotowałam kolejne jedwabne kwiaty.

Fiolet




Czerwień (walentynkowa?)



wełna/jedwab/nunofilc/wool/silk/nunofelt


Okazało się, że amarant cieszy się niebywałym powodzeniem. Zanim poprzedni amarantowy szal trafił do dedykowanej osoby, przejęła go inna. Udało mi się wygospodarować jeszcze kawałek kwiecistej tkaniny - mam nadzieję, że ciocia będzie zadowolona.




Ach! No i w końcu i ja spróbowałam farbowania czesanki i różnych takich. Próba była błyskawiczna (mikrofalowa), więc nie oczekiwałam nie wiadomo jakich efektów, ale jak na pierwszy raz zadowolona jestem bardzo.



Jak dobrze, że nie mam czasu na nudę!

22 komentarze:

  1. Бесподобные шарфы и украшения!

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiekne szale filcujesz
    pozdrowienia
    karina

    OdpowiedzUsuń
  3. Próba farbowania super wyszła według mnie. Fajne kolorki.
    Bardzo podoba mi się ten pierwszy szal, tylko chętnie zobaczyłabym tez źródło inspiracji. Może jakaś fotka?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są te Twoje szale! Nie mogę się napatrzyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Do śliczności w szalach przyzwyczaiłaś mnie już dawno, tym razem zachwyciłam się kolorkami z mikrofali, broszkami i... Twoją talią, Ach, kiedy to było? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bransoleta czarno czerwona cudna, ten pas z poprzedniego posta też bym z chęcią przygarnęła choć w troszkę innych kolorkach ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowite, masz talent :))) Te czerwone dodatki świetne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny szal,piękne kwiaty:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kwiaty niby prosta rzecz do zrobienia! ale twoje są super, szale baaardzzo ładne a Mucha się pięknie prezentuje :):))

    OdpowiedzUsuń
  10. A jeśli...

    A jeśli artystą być mi pozwala
    ten, co się nie myli daremnie,
    z materii najdroższej obrazy układam,
    bo z ciebie i ze mnie.

    A jeśli...
    /Agnieszka Osiecka/

    A ja... podziwiam Twoją twórczość i pozdrawiam serdecznie - mama ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Komplet w czerwieni cudo!!! Pozostałe też oczywiście piękne, jak wszystkie Twoje dzieła :) Zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne.
    Zapraszam do mnie po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne szale i bardzo ciekawe kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kwiaty piękne i ciekawe, a co do tych wzorków na szalach to uczciwie oglądałam, powiększałam i się nie dopatrzyłam, że to nie filcem malowane. Skoro jenak nie filcem to trochę mnie pocieszyłaś, bo jakby to jednak było filcem to ja bym się juz całkiem załamała:) Pozdrawiam walentynkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie dziękuję - takie komentarze to jak brawa dla aktora po spektaklu, a wyróżnienia jak bukiety kwiatów :-)
    Plastusiu - to luźna inspiracja dziełami Muchy, kolorystyka i złocone secesyjne zawijasy mi je przypominają (okładka albumu kilka postów wstecz).
    Pracownia-filcer - tym razem to talia córy, ale pas prezentowałam na własnej :-)
    Kaprysiu - uwierz mi na słowo, a jeszcze lepiej spróbuj sama zatopić jakieś kwiaty w czesance - szale przecież Ci się udały :-) Dziś napisałaś o swojej Mamie, a mnie dziś odwiedziła tutaj moja Mama :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miłość do Muchy zaczeła się u nas ładnych pare lat temu, rzeczywiście wspaniała inspiracja.
    Ten pierwszy szal wyjątkowy i kwiaty też piękne, szczególnie ten z szarym mi się podoba.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Brak mi słów aby nadal wyrazić mój zachwyt nad wszystkimi pracami. Oglądanie ich to prawdziwa przyjemność . Brawo,brawo,brawo. Pozdrawiam Basia M.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witamy ciepło i serdecznie! Jesteśmy tutaj pierwszy raz i zaparło nam dech w piersiach! :) Twoje twory są przecudne, widać w nich duszę i pasję. Życzymy powodzenia w naszym candy :) Gorąco pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze musimy dopisać, że jesteśmy zachwyceni kwiatkami :) Są, są... aż brak słów :) Rajskie? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ta wspaniała fioletowa broszka jest już MOJA!!!!
    była elementem pewnej wymiany ;)
    na żywo jest jeszcze piękniejsza, jestem zachwycona starannością wykonania, a koraliki naszyte są tak precyzyjnie, że nawet nie widać jaką nitką !
    posiadanie tak pięknej i oryginalnej ozdoby daje coś wyjątkowego, patrzysz i jesteś zachwycona a dodatkowo dumna do takich zachwyconych spojrzeń dookoła nie sposób naliczyć ;)
    Kinga - bardzo dziękuję! :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!