Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

niedziela, 6 lutego 2011

Złoto dla zuchwałych

Kupiłam sukienkę, taką zwykłą, dzianinową, bo ja dzianiny bardzo lubię za ich miękkość. Od razu wiedziałam, że czegoś jej trzeba. Nawet w sklepie przymierzyłam gustowny, szeroki pas, ale to nie było to... W domu popatrzyłam na moje czesanki i uśmiech pojawił się na mojej twarzy. I już mam niepowtarzalny pas, a elegancji dodało mu złoto! Wprawdzie nie wszystko złoto co się świeci, ale mi takie złoto wystarcza w zupełności.

Pas kwiecisty złocony



belt/wool/felt


A tak powstawały złocone kwiaty




Utrzymując się w kolorystyce sukienki uturlałam kolejny szal - sezon zimowy jeszcze trwa, ale na szalu letni ogród nocą.




shawl/wool/silk/nunofelt


Czy ktoś zauważył naszyte ręcznie, tu i ówdzie, koraliki?

Złote nitki tak mi się spodobały, że wykorzystałam je jeszcze do zrobienia dwóch broszek.


Złocone listki w szarościach



leafs/brooch/wool/felt

Złocony czerwony kwiat


flower/brooch/wool/felt


Złote nici wykorzystuje się w chirurgii plastycznej - "zachowaj młodość, zatrzymaj czas"! Ja pozostanę przy moim wykorzystaniu nici, które w dodatku udają złote, a też sprawiają przyjemność kobiecie :-)

20 komentarzy:

  1. O matko no... Galy mi wylaza ze zdziwienia, ze ktos takie cudowniosci potrafi robic! Ja tez chce tak umiec! Cudenka po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pas rewelacyjny szczególnie te złote kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pas fajny i przynajmniej mam pojęcie jak go zrobiłaś. Ale ta łączka na fioletowym?????!!!! To jest zasadniczo niemożliwe:))) Bardzo proszę napisz ile czasu układałaś motyw , bo sczeznę:)))
    Pozdrawiam zazdrośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty po prostu malujesz tą wełną!
    Pozdrawiam
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pas i szal rewelacyjne. No bo są kwiaty i są fiolety. Mnie do szczęścia nic więcej nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny pas!!!! Bardzo oryginalny!!! Musiałaś się napracować, ale warto było:) Przepiekny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pas sliczny, broszka bardzo bardzo w moim gście, ale szal a raczej kwaiaty namalowane na nim. CUDO!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukienka czekała na Ciebie, abyś jej dodała oprawy. Szal obłędny, cudowne zestawienie tkaniny i faktury.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szal i pas powaliły mnie na kolana, oczywiście zauważyłam subtelnie wkomponowane koraliki.Całość jest w niepowtarzalnym klimacie mam na myśli i pas i szal. Ja walczę z pasem w stylu ludowym i wciąż nie jestem zadowolona. :)Dzięki Twoim pracom chętnie do niego wrócę

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fantastyczne filcowe ozdoby. Pas jest świetny-to jest to czego mi też ciągle brakuje. Szal wygląda jak malowany, a broszki z tą nitką są takie delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Бесподобный пояс и шарф! Все такое элегантное! Восхитительно!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie dziękuję i nawet cпacuбa :-)
    Kaprysiu - nie przeceniasz moich możliwości? :-)Kwiaty na szalu to fragmenty tkaniny!!!
    A pas to moja chwilowa duma :-)) To miłe, jeśli będzie on dla Was czymś w rodzaju natchnienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem wręcz oszołomiona rzeczami, które robisz. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog. Od dziś z niecierpliwością będę oczekiwała kolejnych wpisów i zdjęć z cudownościami, które robisz. Mówiąc krótko - zostaję Twoją fanką :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przecudne, przepiękne!!
    pasem jestem oczarowana
    zazdroszczę talentu :)
    pozdrawiam serdecznie
    Martyna

    OdpowiedzUsuń
  15. Pas genialny! Piękny wyszedł kontur kwiatów!
    Wysyp cudności po prostu, pozostałe prace też świetne, ale pas jest naj!

    Zapraszam do mojego kącika po odbiór wyróżnienia :o)
    tu ->
    http://bjaga.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Zakochałam się w twoim fioletowym szalu! Cudny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysłów u Ciebie mnóstwo, i każdy powala. Tym pasem zaskoczyłaś mnie ogromnie. Oczu oderwać nie mogę. Podobnie było, gdy pierwszy raz oglądałam Twoje sławetne szale z wtapianymi kwiatami. I jak tu nie czekać na następny Twój post. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie czarujesz filce. Twoje prace są niepowtarzalne i mają ten"smaczek". Z miłą chęcią wpadłbym na nauki:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fioletowy BOSKi aaaaa... zakochałam się w tych kwiatuszkach:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!