Ale nie o muzyce i dźwiękach dzisiaj będzie. Będzie o kolorach. W dodatku krótko, bo coś w gardle drapie i w oczach szczypie... Tak łatwo się nie poddam jesiennym zasadzkom i zaraz zaaplikuję sobie mleko z miodem albo nalewkę z malin i jutro z pewnością będzie lepiej!
A wracając do kolorów - oszczędne formy to i słowa oszczędne.
A wracając do kolorów - oszczędne formy to i słowa oszczędne.
Mono


Stereo


W kolorze


W weekend powstała większa forma, ale o niej następnym razem, bo wymaga jeszcze dopieszczenia.
O pichceniu też nie teraz, bo zupa fakira czyli co zrobić z dyni, jest zbyt kolorowa do tego posta - zainteresowanych zapraszam wkrótce.
Chętnie poznam Wasze sposoby na przeziębienie, bo coś czuję, że czyha ono na mnie...