Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

niedziela, 13 maja 2012

Rolniczy kwadrans

- Mamo, dawno nic nie zamieszczałaś na blogu...
- Bo nie mam nic nowego do pokazania...
- Jak to nie masz, pokaż ogród...

No tak, właśnie tam ostatnio spędzam czas. Remont w ogrodzie - chwasty precz, nowe kwiatowe aranżacje z rozrastających się roślin. Zapraszam więc na spacer po ogrodzie. Przyjrzyjcie się zdjęciom uważnie!

Berberys


Czarny bez


Czeremcha



 Kalina



Konwalia


Lilak

 
 

Liliowiec


Niezapominajka




Kwiat pigwowca


Piwonia



Rojnik

 

Tamaryszek




Tawuły


Tulipany


Winobluszcz



Lewe skrzydło ogrodu


Dlaczego uważnie? Jedna z roślin odegra główną rolę w odświeżanej sypialni. 
Nade mną słychać odgłosy remontu, przed południem szorowałam ściany - aby remont był nieodwołalny pozwoliliśmy córom "pomazać" ściany. Nie był to dobry pomysł, bo kolorowe "freski" nieźle się trzymają, a nowa farba ich nie pokrywa... Pan w markecie budowlanym przytaknął, że "dzieci to potrafią mazać po ścianach". 15 i 20-letnie szczególnie dobrze to robią ;-) 
Do sedna - dla osoby, która pierwsza odgadnie jaka to roślina mnie zainspirowała do zmian w sypialni, przygotuję niespodziankę - będzie to mobilizacja do pracy bardziej twórczej niż grzebanie w ziemi.

Już prawie po remoncie jest pokój córy - wybrała trzy odcienie szarości - zostały jeszcze drobne szczegóły, a wiadomo, że w nich tkwi diabeł ;-) 

Ta sama ściana przed i po zmianie
Widać, że gust się zmienił? ;-)

A jak tak człowiek się narobi i w ogrodzie i przy remoncie to głodny jest. Dziś kuchnia poleca lasagne - polskie mielone po włosku, możnaby rzec :-)
Mięso mielone, kilka plasterków bekonu, pomidory z puszki, czosnek, cebula i przyprawy (szczypiorek mi obrodził w ogródku, więc on też został dodany), odrobina wina - to mięsny farsz, do tego beszamel, tarty ser mozarella i płaty makaronu. Mniam!






Miłego tygodnia i powodzenia w zgadywance!

6 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia roślin ! Widzę u Ciebie obfitość krzewów. Wydaje mi się, że lilak był tą inspiracją. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem coś na ten temat. U mojej córki w pokoju, była to kompozycja nie kontrolowana. Maleńki domek z wielkim dymem z komina. Sporo się napracowaliśmy. Pamiętam chociaż kilkadziesiąt lat do tyłu.
    Nie myślałam, że kalina tak pięknie kwitnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. A u Ciebie to wiosna nie tylko na blogu ;) Ja głosuję za piwonią, piękna będzie jak już się rozwinie, kolor ma bardzo elegancki; myślę, że do sypialni pasuje;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obstawiam tamaryszek;)Ogród wspaniały, a ja w pracy, buuu... Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No masz co pokazywać w ogrodzie :)
    Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Freski dziewcząt uwieczniłam na zdjęciu - pokażę później przy okazji objawienia sypialnianej metamorfozy, która nadal trwa. Trudno pogodzić i pracę, i ogród, i remont, ale krok po kroczku posuwamy się naprzód. Zagadka nadal pozostaje nierozwiązana - strzelajcie dalej!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!