Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

niedziela, 22 listopada 2009

Po drugiej stronie...

Puk, puk... Jest tam kto? Chyba wreszcie udało mi się przejść na drugą stronę...! Obserwowałam, podziwiałam, aż wreszcie postanowiłam pokazać co mnie zachwyca i co robię jak robię nic. I oto jestem...
Na ten przykład wczoraj zachwycałam się sprytem gąsek. Leśnych gąsek... One są prawie jak trufle! Trzeba wiedzieć gdzie ich szukać... Te gąski, które udało się dostrzec, trafiły do koszyczka. Całą resztę gąsek, które dostrzegły mnie a ja ich nie, serdecznie pozdrawiam!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!