Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

wtorek, 18 stycznia 2011

Olśnienie i ostatni dzwonek




Od dłuższego już czasu nosiłam się z zamiarem uturlania szala, z wykorzystaniem pewnej wzorzystej tkaniny. Generalnie nie przepadam za tak wyrazistymi deseniami, ale w tym dostrzegłam pewien potencjał. Jednak długo nie wiedziałam jak go załagodzić, żeby nabrał trochę mojego stylu. I proszę! Olśnienie zjawiło się ot tak, po prostu! Jestem zadowolona z efektu, choć prawdopodobnie pojawią się tam jeszcze koraliki, a może i nie :-) Przedstawiam zatem różaną zebrę tudzież zebrzastą różę!





Szal jest dwustronny - wersja light



Fragment róży celowo nie został przykryty czesanką i jest przezroczysty.
(Fotki wykonała onegdaj brunetka wieczorową porą, wybaczcie więc jakość!)

Przy okazji chciałam podziękować za głosy - smsy oddane na mój blog w konkursie na blog roku! Głosowanie jeszcze trwa (do czwartku 20 stycznia do godz. 12-tej), jeśli więc macie ochotę wesprzeć niepełnosprawnych, a przy okazji, a może przede wszystkim? i mnie - będę niezmiernie wdzięczna! Nie ukrywam, że miejsce w pierwszej dziesiątce, gdzie już przez chwilę byłam!!!, byłoby nie lada wyróżnieniem i miłym prezentem na nadchodzące urodziny.



Kto jeszcze tego nie uczynił, niech chwyci komórkę i wyśle sms
o treści H00658 (H zero zero 658)
na numer 7122 (jeden numer telefonu = jeden głos)

za 1,23zł brutto
(dochód przeznaczony na turnusy rehabilitacyjne dla niepełnosprawnych)



SMS-a można wysłać również z komórki męża, babci, cioci, brata, mamy, koleżanki, dziadka, żony, kochanki, siostry, znajomego, sąsiada, przechodnia na ulicy... - chyba się nieco rozpędziłam! ;-) Tak czy inaczej, wszystkim moim "fanom" pięknie dziękuję!

12 komentarzy:

  1. Szal super, rzeczywiście dodałaś mu stylu. Jedna i druga strona jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobry kontrast.piekny wzór. bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
  3. ten szal jest piekny :) nie moge wyjsc z podziwu jak ty te pieknosci tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wersja light bardziej mi sie podoba, ale to rzecz gustu ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne połączenie. I chociaż tez nie przepadam za wyrazistymi wzorami, to połączenie wypadło super. I chyba nawet wolę wersję... hmm... strong?

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny szal..od niedawna też filcuję ale na razie tylko "na mokro" -nęci mnie nauczenie się filcowania na jedwabiu ,a Ty jeszcze kusisz takimi pięknymi rzeczami.....weekend przede mną może czegoś się nauczę , ale Tobie to nie dorównam :))- ela3s

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie że jesteś zadowolona, bo szal jest naprawdę czadowy! mnie osobiście podoba się wersja strong.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie dziękuję! Chyba rzeczywiście "SZALeniec" udany, bo już jest zapotrzebowanie na podobny :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny jest ten szal!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!