Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

niedziela, 20 marca 2011

Topienie Marzanny



Jutro powitamy wiosnę. Nareszcie! Oby nie tylko kalendarzową.
Obiecałam, że będzie u mnie bardziej wiosennie, więc małymi kroczkami zbliżam się do niej. Dziś kwiatami. Na szalu na przykład. Szal jest cieniutki, więc na wiosnę jak znalazł.





Dla odmiany od srebrnych i złotych nitek, dopadła mnie teraz obsesja dwustronności - to tak jakbyśmy mieli w szafie dwie rzeczy a nie jedną.



wełna/wiskoza/nunofilc/wool/viscose/nunofelt




Jak zrobi się trochę cieplej możemy owinąć się subtelną filcową łodyżką z kwiatem - w talii na przykład.



filcowy kwiat/felted flower




A jak wiosna pójdzie na całość, filcowym kwiatem możemy ozdobić lekką bluzeczkę.


filcowy kwiat/felted flower

Inspirację kolorystyczną znalazłam w ogrodzie.

Teraz czekam na tulipany.

11 komentarzy:

  1. dwustronne czy nie ale bardzo ładne. Kwiatki super ale najbardziej wzruszył mnie lisc. Juz masz krokusy ? szczesciaro? u mnie ani jeden jeszcze sie nie osmielił

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczny szal, a kwiatuchowy pasek mrauuu boski

    OdpowiedzUsuń
  3. Motyw kwiatów na szalu pachnie leniwym letnim popołudniem,ślicznie skomponowany kolorystycznie szal i w sam raz na nadchodzącą wiosnę .I kwiaty fantastyczne ,w kolorach absolutnie moich ulubionych.Nie wspomnałaś jeszcze o jednym dodatku który tu dostrzegłam :). Ażurowa filcowa bransoletka która bardzo fajnie dopełnia całośc

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny szal! Ja w ogóle kocham wszystkie twoje szale :) I nie tylko je.

    OdpowiedzUsuń
  5. kolorystyka szala cudna :)
    taki zestaw ostatnio za mną "chodzi":)
    pasek tez urokliwy ...że o broszce nie wspomnę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna bransoletka, wpadła mi w oko i ten pasek z kwiatem cudo!

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękne kolorki szala! Cudowny, chyba też się do Ciebie zgłoszę bo sama tego nie wyfilcuję, a już na pewno nie taki piękny

    OdpowiedzUsuń
  8. Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :-) Miło widzieć nowe twarze :-)
    Co do bransolety - sprawdzałam Waszą czujność ;-) A tak serio, po prostu zapomniałam o niej wspomnieć, ale, jak widać, można na Was liczyć - nic nie umknie Waszej uwadze :-)) Listek faktycznie fajnie wyszedł, nawet trochę piórko przypomina. A jeśli chodzi o kolory - główną rolę w szalu odgrywa petrol, prawda, że z nazwy niezbyt tu pasuje? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy przyjmiesz ode mnie wyróżnienie? Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!