Wiosna w rozkwicie, codziennie w ogrodzie zakwita kolejny kwiat, zbliżamy się piechotą do lata. Przygotowałam więc kolekcję letnich naszyjników pod tym właśnie tytułem. Wszystkie zostały wykonane techniką nunofilcowania czyli połączenia czesanki z naturalnym jedwabiem.
Zanim przejdziemy do pokazu, zdradzę Wam jeszcze pewien sekret - "mnie się podobają takie melodie, które już raz słyszałam" i dlatego lubię turlać, słuchając polskich piosenek i mrucząc je sobie pod nosem, przynosi to całkiem udane efekty - zanućmy razem "Piechotą do lata".
Zapraszam zatem na wybieg!
Dla kobiety romantycznej
Zanim przejdziemy do pokazu, zdradzę Wam jeszcze pewien sekret - "mnie się podobają takie melodie, które już raz słyszałam" i dlatego lubię turlać, słuchając polskich piosenek i mrucząc je sobie pod nosem, przynosi to całkiem udane efekty - zanućmy razem "Piechotą do lata".
Zapraszam zatem na wybieg!
Dla kobiety romantycznej
Clematis
Tęczowy
Tęczowy solo
Biało-czarny
Naszyjnik można użyć jako pasek
Dla kobiety nowoczesnej
Dred bursztynowy
Dred stalowy
Chabrowy
Oranż
Finał
Oklaski i brawa !!! Mam nadzieję, że nie znużył Was ten spacer na wybiegu?
A skoro śpiewamy - na tę chwilę czekałam od stycznia - wczoraj śpiewaliśmy i kołysaliśmy się między innymi w "rhythm of my heart" wraz tysiącami fanów Roda Stewarta. I ja tam byłam i świetnie się bawiłam! Przenieście się na toruńską Motoarenę klikając tu.
Miłej niedzieli!!!
O,ale cuda! Co jeden to piekniejszy:)
OdpowiedzUsuńwow,ale pokaźna kolekcja.Każdy z nich ma w sobie to coś ,co sprawia ,że jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju.Szczególnie spodobało mi się bardzo oryginalne połączenie dreda z bursztynem,świetne!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy te cuda są na sprzedaż? Bo ten clematis mnie mocno urzekł...
OdpowiedzUsuńPiękne i ile na jeden raz, musisz miec teraz gładkie, wymoczone łapki:)
OdpowiedzUsuńClematis jest The Best! Taki delikatny i finezyjny. Brawo!
OdpowiedzUsuńPięknie kwiatowo, dredowo i letnio:) Dawno nie byłam, oj mam oglądania , mam:) Uściski przesyłam:)
OdpowiedzUsuńKwiatowe naszyjniki piękne jak zwykle. Jestem rownież zagorzałą fanką Roda, a obecność na jego koncercie było jednym z moich marzeń, ktore wczoraj zrealizowałam. Było świetnie..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moją stronkę.
Moimi faworytami są tęczowy i oczywiście clematis.
OdpowiedzUsuńNo to bawiłyśmy się razem to był wyjątkowy koncet tak ja Twoje naszyjniki :)
OdpowiedzUsuńPiękne!! Wszystkie i bez wyjątku!! Są idealne na lato:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoooo:) twoja głowa to chyba nie ma żadnych ograniczeń ;) podobają mi się te kanciaste koraliki, nie wiedziałam że tak można ....
OdpowiedzUsuńP.S. zazdroszczę koncertu :)
Zacznę od końca:
OdpowiedzUsuńnietylkoSZALenstwo - ja też nie wiedziałam, że tak można, dopóki mnie nie olśniło ;-)
Alegrio i Ewo - szkoda, że bawiłyśmy się razem a osobno :-(
Dziękuję również miłośniczkom clemtisa, tęczy i bursztynowej w kolorze "wstawki" - wszystko to RZECZ GUSTU :-)
Beaśka - to była "mokra robota" rozłożona w czasie, ale i tak często "gubię" skórę na dłoniach ;-)
Mindfulatthirty - skontaktuj się ze mną przez email :-)
Świetne, ale te kwiatowe naszyjniki, mrrr.... cudo
OdpowiedzUsuńPierwszy, pierwszy genialny !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne... szczególnie klematis
OdpowiedzUsuń