Inspiracje znajduję wszędzie i najczęściej zupełnie przypadkiem. Jakiś czas temu obejrzałam film Flamenco Flamenco Carlosa Saury. Zobaczyłam trochę inny obraz flamenco niż moja dotychczasowa wyobraźnia mi podpowiadała. Jeszcze inny obraz stworzyłam ja w filcowej oprawie. Przedstawiam Wam moje flamenco.
Flamenco
Szal zrobiony jest z merynosowej czesanki na bazie czarnego jedwabiu, motyw ozdobny stanowi zatopiona w czesance koronka, na której tu i ówdzie błyszczy ręcznie naszywany cekin i koraliki.
O dziwo moje gusta są zgodne z trendami na jesień 2011 - koronka jest wszechobecna. Tutaj propozycja włoskiego domu mody Bottega Veneta.
O dziwo moje gusta są zgodne z trendami na jesień 2011 - koronka jest wszechobecna. Tutaj propozycja włoskiego domu mody Bottega Veneta.
źródło: internet
autor zdjęcia: Alexi Lubomirski
autor zdjęcia: Alexi Lubomirski
W poprzednim poście pokazałam fragment próbki. Dziś fragment większej całości - to szal, który nadal jest w fazie tworzenia. Będzie to klasyczna rzecz gustu, w dodatku wiecznie modna.
To było dla dużych dam. Małe damy też lubią być modne, stworzyłam więc dla nich ozdoby do włosów (przyznam, że długo myślałam nad tym, jak można trafić w gust dziewczynek, zobaczymy czy mi się udało) - kwiatki filcowane na sucho.
Na koniec klika migawek z jesiennego ogrodu skąpanego w słońcu.
Coraz rzadszy to może być widok...
Piękny szal.
OdpowiedzUsuńSliczna kicia, cudny ogród, piękne ozdoby dla małych dam, ale ten szal, obłędny, zieleń, czerń i koraonki, uwielbiam te elementy i nie sądziłam, że mogę tak cudownie idealnie ze sobą współgrać! Coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńSzal zjawiskowy! Jestem pod wrażeniem - wielkim wrażeniem! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny , choć mi flamenco kojarzy się z czernią i czerwienią- nie wiedzieć czemu.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ogrodu i kocurek śliczny :)
Piekne flamenco! Czekam z niecierpliwoscia na calosc fragmentu :)
OdpowiedzUsuńPiękny szal.
OdpowiedzUsuńTen fragment bardzo mnie intryguje, a Flamenco powalił na kolana jest przepiękny :) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńAle piękny ten szal naprawdę chylę czoła
OdpowiedzUsuńPiękny z tą koronką wyszedł!
OdpowiedzUsuńa dla mnie Mistrzyni i już! ;) piękne prace i ciągle jakieś nowości, jak i teraz! bardzo dziewczęce opaski!
OdpowiedzUsuńNo, kochana:))) To już mistrzostwo świata,żaden kreator mody by się nie powstydził:) A swoja drogą, lepiej by ta kiecka z pokazu wyglądała z Twoim szalem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaka zieleń nie szczególnie za mną chodzi, ale Twoje ręce sprawiają, że oczu oderwać nie mogę:)
OdpowiedzUsuńW dziecięcej tematyce również się świetnie sprawdzasz.A na klasyczny szal czekam bardzo:)
Pozdrawiam:)
Ten szal jest rewelacyjny... soczysty i to połączenie faktur!!!
OdpowiedzUsuńOd razu na duszy lepiej jak człowiek sobie poczyta jaki to genialny jest! ;-) Ślicznie Wam dziękuję za wszystkie pochwały! Ula - ja też dotąd flamenco kojarzyłam tak jak Ty, ale czasem warto pójść pod prąd jak widać, poza tym najbardziej zapadł mi w pamięci utwór Verde que te quiero verde, czyli moje flamenco musiało być zielone :-) Kaprysiu - na codzień współpracuję z projektantami, tyle, że ... sieci telekomunikacyjnych - już kiedyś się nad tym zastanawiałam, bo często przychodzą w duecie zupełnie jak Paprocki&Brzozowski albo Dolce&Gabbana ;-)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie te opaski. Sa nieprzyzwoicie śliczne!!!
OdpowiedzUsuń