Archiwizowane tu RZECZY są wypadkową moich pomysłów i mojego GUSTU. Od jakiegoś czasu pochłania mnie pasja filcowania, więc są to głównie rękoczyny z czesanką, jedwabiem i filcem w tle. Z chęcią poznam opinię na ich temat, więc nie krępuj się i pozostaw tu swój komentarz!!!

piątek, 8 marca 2013

Na przekór zimie


No i kończy mi się zwolnienie lekarskie... Nie powiem żeby to był czas relaksu, bo choróbsko dało mi nieźle w kość. W dodatku, jak na złość, wiosenne słońce na weekend wybrało się chyba do ciepłych krajów i zima powraca. Mam nadzieję, że to jej ostatnie podrygi. 
Jako że moje samopoczucie w ostatnich dniach się polepszyło - może za sprawą tego słoneczka właśnie, i nie wiedziałam co ze sobą robić, bo ile można czytać siedząc w fotelu, wyciągnęłam karton czesanek i proszę - oto efekty. Ostrzegam! Będzie kolorowo na maksa!

Dama z łasiczką
O, przepraszam! 
Ania z Zulą, a właściwie...
Strelicje z różową cebulą ;-)


Bardzo fotogeniczny to szal!

A teraz...

Tajemnice Amazonii



To chyba efekt uboczny tej gorączki, która mnie nękała - takie kolorowe filcowe witraże przyszły mi do głowy. I to na pewno nie ostatnie moje słowo w tym temacie!

Dla równowagi pastelowe wiosenne kwiatki.


Jedwabne z wełną


Wełniane z jedwabnymi środkami



U schyłku naszego święta przyjmijcie moje najserdeczniejsze życzenia - dużo uśmiechu i zdrowia dla nas wszystkich :-)


13 komentarzy:

  1. Szale rewelacyjne..przyszło mi do głowy określenie - dynamiczne:) nie wiem czy pasuje do szali, ale to pierwsze moje skojarzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cebulowy - będzie wyciskał łzy...zazdrości. Z niecierpliwością czekam na kolejne filcowe witraże. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem oczarowana - gratuluję i talentu i pracowitości :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że choróbsko Cię opuściło, bo brakowało mi Twoich regularnych dostaw nowości. Szale witrażowe rewelacyjne. Bardzo lubię tę technikę.

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamuniu szale REWELACYJNE! Wzroku od nich oderwać nie można. A kwiaty jedwabno filcowe zachwycają mnie jak zwykle. Moje próby w tym temacie dają zupełnie inny efekt.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne szale, zwłaszcza ten pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szale piękne,kolorystyka i witraże wspaniałe.Mam nadzieję ,że te szale przegnały choróbska na dobre, czego życzę i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. CUDA tworzysz, normalnie cuda:))) Mało jest tak pięknych i za razem zwiewnych prac w filcu. Jestem pod ogromnym wrażeniem, a zdjęcia Ani z Zulą nie powstydziłby się VOGUE. szal z poprzedniego posta, to także coś pięknego:) I zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne szale! Kazdy w innym klimacie,kazdy z charakterem.Oderwac oczu nie mozna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale poszalałaś z kolorami! fantastycznie, mnie powala ten pierwszy pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się spodobało określenie "dynamiczny" dla szala :-) Dynamicznie chyba tylko sprzątam, bo chcę mieć to jak najszybciej za sobą, więc to fantastycznie, że coś dynamicznego wychodzi spod moich rąk :-) Dziękuję za wszystkie miłe wpisy :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyno, ale masz potencja!!! Absolutnie. Rzuciłaś mnie na kolana.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!