Światem zaczęła rządzić jesień...
Powinnam raczej napisać "światłem zaczęła rządzić jesień"... Światło, a raczej jego brak, jest częściowo powodem mojego kiepskiego nastroju. Dodatkowo irytuje mnie, bo znowu sobie nie radzę z fotografowaniem w jesiennych ciemnościach. Coś tam jednak zawsze się wybierze. Najważniejsze, że jest znowu co fotografować. Na początek coś większego - szal, który odzwierciedla aktualne trendy w modzie - ma być zwierzęco, więc jest - różowa pantera w kamuflażu.
Powinnam raczej napisać "światłem zaczęła rządzić jesień"... Światło, a raczej jego brak, jest częściowo powodem mojego kiepskiego nastroju. Dodatkowo irytuje mnie, bo znowu sobie nie radzę z fotografowaniem w jesiennych ciemnościach. Coś tam jednak zawsze się wybierze. Najważniejsze, że jest znowu co fotografować. Na początek coś większego - szal, który odzwierciedla aktualne trendy w modzie - ma być zwierzęco, więc jest - różowa pantera w kamuflażu.
Modelka ostatnio bardzo zajęta jest i coraz trudniej namówić ją do pozowania, więc i pozostałe maluchy zaprezentuję na "płasko", nucąc słowa piosenki:
Światem zaczęła rządzić jesień, topi go w żółci ...
Światem zaczęła rządzić jesień, topi go w żółci ...
Dziękuję za Wasze odwiedziny i porady na chandrę - jak widzicie pomogły :-) Zapraszam do udziału w moim candy - jeszcze trochę czasu do losowania nagrody zostało!
piękne te "rządy" jesieni:) Szale - nic tylko się nimi otulić. A kwiaty- poezja.
OdpowiedzUsuńSzal pantera śliczny po prostu,ale te żółtości jesienne są po prostu the best-naszyjniko-pasek jest piękny!Pozdrawiam i życzę zdecydowanej poprawy nastroju:)))
OdpowiedzUsuńnaszyjniko-pasek też jest moim ulubieńcem:) i jeszcze strrraszliwie podobają mi się kwiatko-frędzelki na panterkowym szalu:)
OdpowiedzUsuńoj te kwiatuszki żółciutkie mnie się podobają :)
OdpowiedzUsuńTe zółte na dredkach cudne:)
OdpowiedzUsuńJesienia zolte sie podobaja prawie wszystkim bo nas te zolcienie otaczaja. Bardzo ladne. U mnie tez bedzie musztardowo-brazowo niedlugo. Zapraszam
OdpowiedzUsuńPantera i jej kamuflaż bardzo udane :)No i te jesienne kwiaty...szkoda, że w naturze co raz mniej ich. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńale cudne:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycasz :)
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie podarować Ci blogowe wyróżnienie z nadzieją ,że nie sprawi Ci ono kłopotu.Pozdrawiam i zapraszam na mój blog :)
Panterkowy szal w twoim wykonaniu stoi u mnie na pierwszym miejscu. Fajnie jest móc wykorzystywać szale na kilka sposobów;)
OdpowiedzUsuńhmmm... żółty ma coś w sobie! może jak nie przy twarzy to będę go nosić na biodrach jako pasek? muszę się skontaktować z Tobą w tej sprawie ;)))
OdpowiedzUsuńDwustronny szal - zakamuflowana pantera - skradł moje serce... Broszka i naszyjnik cudowne, a fioletowy szal - kocham ten kolor. Czyli wszystko mi się podoba bardzo :)
OdpowiedzUsuń